wtorek, 19 lutego 2013
Posrany Kraj
Wiecie co jest posrane w tym kraju? nie to, że brak pracy, nie to, że jest nie fajnie momentami. Problem pojawia się w tym, że brak przewidywalności. Tzn. można na dziś dzień przewidzieć, że się zesra się bardziej. Mnie jednak boli to, iż... Ludzie chcą mieć dzieci. Mają dzieci. Planują dzieci. Jak się ma czuć ojciec czy matka nie mogąca zapewnić bytu swojemu dziecku. Nie chodzi o biedę czy o brak logicznego myślenia a nawet patologię. Chodzi o ludzi po studiach z wykształceniem. Od 3 lat nie ma świetlanej przyszłości w tym kraju. Jak bym pizgnął tych cholernych polityków gadających o Smoleńsku i zastanawiający się jak ryj wcisnąć do koryta, zamiast uchronić nasz kraj przez pustynią. Żal mi mojego dziecka, że sprowadziłem je na ten cholerny świat. Czy jestem sam z takimi obawami?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz